Jak co roku z okazji tego sympatycznego marcowego święta w naszej szkole pojawiają się kwiaty, życzenia i drobne upominki dla dziewczynek i pań. W ten wyjątkowy dzień na szkolnych korytarzach czuć było wyjątkową atmosferę. Choć nie było akademii, to każda klasa świętowała ten miły marcowy dzień na swój sposób, a klasowe samorządy prześcigały się w pomysłach na uatrakcyjnienie Dnia Kobiet.
Na przykład chłopcy z 5b przyszli do klasy z naręczem tulipanów i koszem pełnym cukierków, zaskakując tym wychowawczynię i koleżanki, ponieważ w tym dniu odbywały się rekolekcje, a godzina wychowawcza przypadała dzień później. Okazało się, że mali dżentelmeni przygotowali się na dwa dni. Tuż przed lekcją wychowawczą przygotowali i udekorowali stoły, rozłożyli napoje i lizaczki, a główną atrakcją była pizza, którą wszyscy z apetytem zajadali. Potem były zabawy integracyjne, odczytywanie karteczek z kreatywnymi życzeniami i…zapewnienia, że to najmilszy Dzień Kobiet w szkole. Z dziewczęcych buź uśmiech nie schodził przez calutki dzień, a chłopcy zachowywali się jak prawdziwi dżentelmeni, byli mili, uczynni i sympatyczni. W imieniu pań i dziewczynek pragnę podziękować Rodzicom, którzy wspierali swoich synów w przygotowaniach do tego marcowego dnia. Jak to mówią, czym skorupka za młodu nasiąknie…
Renata Stróżewska
