Jeśli ktoś kiedyś zastanawiał się, gdzie jest koniec świata, a może i początek, to właśnie tam: Karolewo, Wronki. W dniach 16-18 maja klasa 4c udała się na wycieczkę, gdzie w ciszy i spokoju mogła przeżyć niesamowitą integrację na łonie natury. Przepiękne i malownicze miejsce o nazwie ,,Słoneczny Jar” odkryli udając się do Zielonej Szkoły, gdzie czas się dla nich zatrzymał. Oderwani całkowicie od telefonów komórkowych mieli okazję brać udział w warsztatach, takich jak: mini plener malarski oraz survival. Gry integracyjne i terenowe spowodowały, że uczniowie zaczęli ze sobą współpracować, rozumieć się, pomagać i otwierać na potrzeby drugiego człowieka. Leśna olimpiada i leśne podchody nie były gorsze. Organizatorzy przygotowali dla naszych uczniów także ognisko z pysznymi kiełbaskami i pyzami oraz kino plenerowe pt. ,,Pajęczyna Charlotty”. Obowiązywał nas też regulamin dnia. Poranna gimnastyka o 8:00, dyżury przy rozdawaniu posiłków i sprzątaniu po nich, karmienie zwierząt oraz regularne sprzątanie swoich pokoi. Była to świetna lekcja dla wszystkich uczniów. Dziękujemy Pani Hani za pyszne domowe obiadki, które dzieci (i nie tylko) chętnie zjadały, prosząc o dokładki.
Podsumowując, organizatorzy zapewniali, że poczujemy się jak u babci na wsi i tak też się stało. Dziękujemy Pięknie! Mamy nadzieję, że wrócimy, bo do takich miejsc i ludzi z przyjemnością się wraca.

K. Dolatowska i Martyna Senger-Kamińska

Comments are closed.
Przejdź do treści